Kodeks grzeczności, który przechodził przez różne epoki, stał się niezwykle elastyczny, co sprawia, że to, co uważane jest za uprzejmość, różni się w zależności od osoby i kultury. Uprzejmość, choć ceniona, może pochłaniać dużo czasu, a czas, drodzy panowie i panie, to jakże cenny surowiec, równie ważny jak złoto w skarbcach.
Różnice w pojmowaniu grzeczności nie tylko jawią się w obliczu zmieniających się epok, lecz także w rozmaitych zakątkach świata, gdzie wygląd oraz maniery mogą przybrać różne odcienie znaczenia.
Przykładowo, widok mężczyzny bez marynarki i kamizelki w Europie z lat 30. może wprawić damy w konsternację, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych świadczy to o rzetelnej pracy mężczyzny, który chlubi się swoją społeczną użytecznością.
Warto również dodać, że zachowanie w pokoju z zasłoniętą głową może być odbierane w zupełnie inny sposób, w zależności od kultury i otaczającego kontekstu, co dowodzi, że grzeczność to pojęcie nie tylko zmienne, ale także subiektywne.